Refolucja w edukacji

Czachorowski_Gliwice_2015Jestem dyslektykiem i robię dużo błędów, ale tym razem tytuł jest jak najbardziej poprawny. Refolucja to neologizm utworzony przez Timothy Garton Asha dla opisania sytuacji, która zaistniała Europie Środkowej w 1989 roku. Termin „refolution” (można powiedzieć pokojowa rewolucja lub szybka ewolucja) oznacza rewolucję metodami reformistycznymi (reform + revolution). Zatem refolucja to reforma daleko idąca, wręcz rewolucja (zmieniająca wiele). I taka od jakiegoś czasu dokonuje się w edukacji. Wzrasta rola edukacji pozaformalnej i ustawicznej. Wynika ze zmiany sytuacji, jaka zaszło w społeczeństwie. Ja używam słowa „nauczeństwo” – wszyscy się musimy uczyć jednocześnie. Wszystkie pokolenia. Bo wszyscy spotykamy się z nowymi technologiami, starsi nie mieli możliwości nauczyć się wcześniej (dawniej) i teraz na bazie swojego doświadczenia uczyć tego młodych. Czasem paradoksalnie to młodsi uczą się szybciej. Mają większy potencjał do edukacji i są odważniejsi w przyswajaniu nowości.

Zamierzam aktywnie poznawać tę nową sytuację dydaktyczną, przez eksperymentowanie (na sobie). Niebawem spróbuję zrealizować krótki kurs (w roli edukatora) z dorosłymi w zakresie wykorzystania nowych mediów. A na początku grudnia najpierw pojadę do Warszawy w roli jurora E(x)plory (konkurs młodych naukowców), a potem na ogólnopolską konferencję do Gliwic (Konferencja i Targi „Edu IT. Nowe technologie w edukacji.”). W styczniu kolejna edycja Nocy Biologów – ponownie okazja do poznawania nowej rzeczywistości edukacyjnej. Refolucja zachodzi na naszych oczach.

I jeszcze najnowsze wieści z Centrum Nauki, które staje się jednocześnie placówka naukowa:

„Badania, które będą prowadzone w Koperniku należą do obszaru „learning sciences”, czyli po polsku „nauk o uczeniu”. To interdyscyplinarny obszar badań, do którego należą badania poznawczo-psychologiczne, socjo-psychologiczne i kulturowo-psychologiczne podstawy uczenia się ludzi. „Nie chcemy być tylko miejscem badania, ale też jego uczestnikiem. Mamy już własny zespół, który sam prowadzi badania. Jednak przede wszystkim chcielibyśmy je prowadzić w partnerstwie z instytucjami badawczymi. Mamy podpisane dwa porozumienia: z Akademią Pedagogiki Specjalnej w Warszawie i Uniwersytetem SWPS. Myślę, że włączą się też Uniwersytet Warszawski oraz instytucje zagraniczne. Jesteśmy w dialogu z King’s College w Londynie i Uniwersytetem Stanforda. Chcemy, aby wyniki tych badań były publikowane” – mówi dyrektor CNK. „Nie ma centrum nauki, które tak działa. Domknęła nam się instytucja o podwójnym statusie: instytucji kulturalnej i naukowej, do której ludzie przychodzą, aby uczestniczyć w aktywnościach kulturalnych, ale jednocześnie uczestniczyć w procesie badawczym” – podkreśla Firmhofer.” (czytaj całość)

Dodaj komentarz