Kamishibai to opowieść w formie teatrzyku ilustracji, wywodząca się z tradycji japońskiej. Dlaczego biolog przychodzi do pedagogów by opowiadać o takiej starodawnej formie prezentowania treści? I to w epoce cyfrowej? Czy jest to remedium na zapóźnienia dydaktyki akademickiej i propozycja dla unowocześnienia form edukacji w szkole? Na zaproszenie Wydziału Nauk Społecznych spotkam się ze studentami i pracownikami by podzielić się swoimi doświadczeniami w wykorzystaniu mobilnego internetu i materiałów umieszczonych w chmurze jako uzupełnienia tradycyjnego wykładu.
Na ulicę Żołnierską idę z dużą nadzieją. Dawniej mieścił się tam Instytut Biologii i Ochrony Środowiska WSP w Olsztynie. Spędziłem tam wiele lat, jako student i jako pracownik. W tych murach odbyło się wiele ważnych dyskusji o edukacji. Teraz idę szukać wsparcia i inspiracji. Idę z nadzieją, że pedagodzy staną się katalizatorem dla olsztyńskiej, akademickiej dyskusji o edukacji, w tym edukacji w murach uniwersyteckich. Idę wszak do specjalistów od edukacji. Liczę, że w długoterminowej współpracy i otwartej dyskusji czegoś nowego się dowiem, że będę uczestnikiem dyskusji o meandrach i wyzwaniach współczesnej edukacji.
Warunki będą nietypowe, bo to wykład dla dużej grupy, a więc standardowa forma kamishibai nie nadaje się (trzeba eksperymentować z formami hybrydowymi). Trzeba dostosować opowieść w konwencji kamishibai, zarówno do dużej sali jak i do epoki cyfrowej. Poza rozważaniami ogólnymi, dotyczącymi globalizacji, cyfryzacji i robotyzacji przedstawię także bajkę edukacyjną o cytrynku latolistku oraz pokażę pomysł na wykład akademicki w formie opowieści kamishibai z elementami myślenia wizualnego (myślografia, rysnotka).
Będą to także rozważania na temat unowocześniania dydaktyki nie tylko akademickiej oraz o zagrożeniach związanych z globalizacją, cyfryzacją i robotyzacją, uzupełni je pytanie czy ludzi zastąpią komputery i roboty także w edukacji.
Na ogół (?) zakazujemy studentom korzystania z telefonów komórkowych i nagrywania wykładów. Tym razem zachęcam, aby na wykład przyjść z smartfonem, tabletem lub innym urządzeniem mobilnym, z dostępem do internetu i zainstalowanym, bezpłatnym programem do odczytywania kodów QR. Warto przynieść także notatniki, kolorowe długopisy, mazaki lub kredki. Można będzie robić zdjęcia i nagrywać filmiki (jako forma indywidualnych notatek). Albo notować w dawnym, analogowym stylu.
Kamishibai – analogowa komunikacja i edukacja w epoce cyfrowej? Czy jest to sensowna propozycja? O tym będę chciał z pedagogami porozmawiać. Mają większą wiedzę ode mnie i większe doświadczanie. Idę się uczyć. Aktywnie. Jednym słowem nauczeństwo w czasach trzeciej rewolucji technologicznej.